Nawigacja

Aktualności Organic Village

CHCESZ JEŚĆ ZDROWO? NIE DAJ SIĘ OKŁAMAĆ!  

 

Różnica między tym, co społeczeństwo uważa za zdrową żywność a jak to definiują eksperci zależy od naszej wrażliwości na marketing.

Na przykład popatrzmy na powszechnie uznawane za zdrowe musli albo batonik z musli. To są produkty, w które wierzymy absolutnie, bo one niby są zdrowe - zawierają płatki owsiane, orzechy, owoce. Marketing robi wszystko, żeby uwierzyliśmy w ich prozdrowotność - reklama ciągle pokazuje rolników na zielonych łąkach… Albo widzimy piękną mamusię z dobrą fryzurą, karmiącą płatkami crunchy dzieci. Wszystko jest dobrze. Poza drobiazgiem. Producenci musli nigdy nam nie powiedzą, że podstawą tego, że nasze ulubione crunchy trzyma swój kształt jest cukier.  

Jak pisał The Guardian w lipcu, bardzo ciekawe badania zrobiła amerykańska firma Morning Consult. W badaniu wzięło udział 672 ekspertów od zdrowego jedzenia i 2 tysiące zwykłych amerykańskich obywateli. Oprócz różnych pytań trzeba było odpowiedzieć na pytanie „Czy _ jest zdrowe?”, wpisując jeden z 100 oferowanych produktów.

Wybór niektórych produktów był zrozumiały: kapusta, olej z oliwy, migdały, marchew, jabłko. Również oczywistym  był wybór niezdrowych artykułów spożywczych: słodkie napoje gazowane, ciasteczka, frytki, lody. Ale sporo było produktów, na temat których opinie się różniły. Marketing na tyle z rzeczy i przymusił nas uwierzyć w nich, że prawie niemożliwym jest odnaleźć prawdę, bo prawdą teraz jest marketing.

Popatrzymy, na przykład, na SlimFast – jeden z najbardziej znanych na amerykańskim rynku produktów do odchudzania. SlimFast po prostu uderzył w rynek. Wyniki badania Morning Consult pokazują, że ilość amerykanów, wierzących w SlimFast w 2 razy więcej, niż ekspertów. Skład SlimFast brzmi przerażająco, jak dla produktu, który ma powodować chudnięcie  – mleko, woda, cukier, olej, stabilizatory. Ale najważniejszy w tym składzie szósty element: budżet reklamowy. 17 mln dolarów musiało przekonać Amerykę, że SlimFast naprawdę działa odchudzająco.

Albo weźmy jogurt mrożony. Marketing przekonuje, że jogurt mrożony jest świetną alternatywą dla tłustych, tuczących lodów. Dziś sklepy z mrożonymi jogurtami spotykamy prawie wszędzie nie dla tego, że mrożony jogurt jest zdrowszy – dla tego, że otwarcie takiego sklepu jest tanie i pozwala zarobić 5 razy więcej w stosunku do lodów porównując koszty produkcji. A w ogóle, fro-yo (mrożony jogurt) tak naprawdę to: cukier, mleko w proszku i sztuczne aromaty.

Latami pozwalamy oczarować się reklamą. Dla tego bardziej zdrowe opcje, jak na przykład quinoa, sushi, czy hummus nie okazują się szeroko znane społeczeństwom.

Przyszedł czas na prawdziwą ocenę, co to jest dobre, zdrowe jedzenie. Ale trzeba pamiętać: to co widzimy w telewizji, pokazywane jest nam z jednym celem– aby sprzedać z zyskiem. Nie po to, by nas nauczyć co jest zdrowe.

Zródło: https://www.theguardian.com/commentisfree/2016/jul/06/healthy-diet-nutritionists-mass-marketing-advertisements

Marina Novikova

 

Aktualności Organic Village