• Tylko online
A w moim ogrodzie rosną... [E-Book] [epub]
  • A w moim ogrodzie rosną... [E-Book] [epub]
 

A w moim ogrodzie rosną... [E-Book] [epub]

27,18 zł
Brutto

Mój ogród jest różny od ogrodu Agaty. Ale lubię podróże w nieznane miejsca, bo czyż nie o to właśnie w podróżach chodzi, żeby otworzyć się nie tyle na nowe miejsca, co na innego człowieka? Niektóre jej kwiaty zakłuły mnie mocno w serce, inne ukoiły ból. Wyszłam z ogrodu Agaty z przekonaniem, że warto było do niego wejść chociaż na chwilę. Anna Czerny-Marecka Głos Po...

Mój ogród jest różny od ogrodu Agaty. Ale lubię podróże w nieznane miejsca, bo czyż nie o to właśnie w podróżach chodzi, żeby otworzyć się nie tyle na nowe miejsca, co na innego człowieka? Niektóre jej kwiaty zakłuły mnie mocno w serce, inne ukoiły ból. Wyszłam z ogrodu Agaty z przekonaniem, że warto było do niego wejść chociaż na chwilę. Anna Czerny-Marecka Głos Pomorza Agata Marzec nie stroni od wzorców – dobrych i najlepszych. Z łatwością dostrzeżemy odniesienia i uprawnione zapożyczenia od dawnych mistrzów z wielką wprawą wplecione w autorski tekst, jak choćby w wierszu "Genius ex machina", który zawiera przypadek specyficznego zapisu zbitki wyrazów w Norwidowskim (Fortepian Chopina) stylu, czyniąc z nich odrębne pojęcie. Sam wiersz zaś nawiązuje do jednego z salonowych występów Chopina, podczas którego zabawiał on arystokratyczną emigrację. Wśród słuchaczy obecny był Adam Mickiewicz. Kiedy wybrzmiały ostatnie dźwięki instrumentu Fryderyka, wieszcz podszedł do niego i skarcił go słowami: "Mógłbyś porywać tłumy! A Ty ledwie zadajesz sobie trud łaskotania arystokratycznych nerwów". Pianista z pokorą przyjął reprymendę, a spod jego palców popłynęła muzyka na ludową nutę. W innym wierszu – "Wszystkie kolory tęczy" – spotkamy się z podobnym sposobem zapisu, tu dla określenia miejsca – innego niż znaczeniowo właściwemu (gdyby zastosować pisownię łączną): przy-ziemność. Wszak nie o jakąś marną przyziemność tu chodzi, ale – jako się rzekło – o miejsce, czyli gdzieś blisko (przy) ziemi. Jednak to już nie tylko ziemia, ale coś więcej, to też cecha: ziemność, i na to miejsce, z taką charakterystyką, "kolory tęczy zapuściły (...) kojącego bezkresu kurtynę". Nie mamy zwyczaju ogłaszania wszem i wobec naszej interpretacji czyjejkolwiek twórczości, która publikowana jest za naszą sprawą – to suwerenne prawo Czytelnika, a my nie zamierzamy go w niczym ograniczać. Jednak dziś nie możemy się powstrzymać przed jedną refleksją: "A w moim ogrodzie rosną…" (czyżby tomik naznaczony panteizmem?) jest opowieścią w równej mierze baśniową, co realistyczną, a w każdym z tych wymiarów – mądrą. Przecież my też jesteśmy czytelnikami... Liberum Verbum

  • Autor / Autorzy: Agata Marzec
  • Wydawca: Liberum Verbum
  • Rok wydania: 2017
  • Liczba stron:
  • Format: epub
  • Publikacja jest zabezpieczona przed nieuprawnioną dystrybucją. Rodzaj zabezpieczenia: Watermark
  • Przed zakupem przeczytaj zasady licencji, która zostanie udzielona kupującemu niniejszą publikację elektroniczną.
1
2017
Liberum Verbum
Komentarze (0)
Na razie nie dodano żadnej recenzji.

Zobacz także