W dzisiejszych czasach coraz więcej osób zwraca uwagę na to, co jemy i jak się odżywiamy. Nie ma się co dziwić –...
Antyoksydanty w przyprawach i ziołach
Antyoksydanty mają właściwości przeciwulteniające i mogą usuwać wolne rodniki. Fascynują specjalistów od anty-agingu (dział medycyny zajmujący się zwalczaniem dolegliwości związanych ze starzeniem się organizmu) i przynoszą nadzieję osobom ze schorzeniami układu krążenia i chorobami nowotworowymi. Wśród nich można wymienić przede wszystkim witaminy A, C i E, selen oraz bioflawonoidy. Wśród klasycznych antyoksydantów najsilniejsze działanie przeciwutleniające należy przypisać witaminie E.
Znajdujemy je w warzywach (szczególnie kapustowatych), owocach (leśnych, cytrusowych), zbożach, roślinach strączkowych (soja i jej przetwory), zielonej i czarnej herbacie, kawie oraz czerwonym winie (skórka i pestki winogrona). Bogatym źródłem antyoksydantów są jagody, które charakteryzują się wysoką zawartością flawonoidów, tanin i lignan. Warto też spożywać orzechy. Badania pokazują, że silne właściwości przeciwutleniające ma również gorzka czekolada.
Niedocenianym dotąd ich źródłem są również zioła i przyprawy - podnoszące walory smakowe przyrządzanych potraw. Badania wykazały, że rośliny zielarskie (szczególnie te pikantne) mają 40-krotnie większy potencjał przeciwutleniający niż owoce i warzywa. Nie ma większego znaczenia czy będą to zioła świeże czy suszone.
Na szczególne wyróżnienie zasługują goździki, mięta i cynamon. A dalej (w kolejności słabnącej) oregano, tymianek, rozmaryn, szafran, szałwia, estragon i gałka muszkatołowa, kurkuma, kminek, bazylia, imbir, pieprz czarny, majeranek, chili, papryka, czosnek i kardamon.
Słowo jeszcze odnośnie kurkumy. Zawarta w niej kurkumina (silny przeciwutleniacz) niestety słabo wchłania się z przewodu pokarmowego. Można zwiększyć jej przyswajalność, dodając do niej pieprzu. Idealnym rozwiązaniem okazała się mieszanka przypraw – curry (jej głównym składnikiem jest kurkuma i różne odmiany pieprzu, a także kozieradka, kolendra, kardamon, kmin rzymski).
Przeciwutleniające właściwości przypraw warto wykorzystać podczas smażenia, pieczenia czy duszenia, kiedy tłuszcz zawarty w surowcach ulega niekorzystnej modyfikacji (utlenieniu), w wyniku czego tworzą się szkodliwe dla organizmu produkty. Wystarczy odrobina rozmarynu, szałwii czy tymianku, opcjonalnie oregano, imbiru czy kurkumy (nieco niższe właściwości) dla podniesienia wartości zdrowotnej potrawy.
Marta Marakchi