W dobie rosnącej świadomości ekologicznej coraz więcej osób zwraca uwagę na to, jakie kosmetyki kupują i w jaki...
Owsianka na 3 sposoby
Prowadząc życie SLOW zwalniamy, by je dostrzegać, doceniać i smakować. Smakowanie zacznijmy od śniadania, które nie tylko nas odżywia, ale i wprawi w dobry nastrój. Dziś o (często niedocenianej) owsiance - w trzech odsłonach. Każda z nich stanowi bazę do eksperymentów smakowych.
Owsianka #1 - na zimno
Filiżankę płatków owsianych (łamanego owsa lub płatków górskich, nie płatków błyskawicznych), co stanowi porcję dla jednej osoby (lub dwóch, w zależności od wielkości osób i filiżanki) zalewamy dwiema filiżankami płynu. W zależności od preferencji: wodą, mlekiem roślinnym, krowim (sojowe i kozie mają silny smak, który “gryzie się” z delikatnym smakiem owsa). Warto dodać garść orzechów (laskowe, włoskie, cashew), które zyskają na smaku i przyswajalność po namoczeniu. Dodanie szczypty soli (najlepiej kamiennej, np.wielickiej albo kłodawskiej) subtelnie uwydatnia smak. Rano, po całonocnym namoczeniu, możemy dodać owoce: borówki, starte jabłko, owoce z kompotu. I gotowe. Zimą dobrze smakuje z cynamonem, latem warto spróbować dodatku potłuczonych nasion kardamonu.
Owsianka #2 - na gorąco.
Ta owsianka sprawdza się zawsze, gdy deszcz, śnieg lub stres nie ułatwiają porannego wstawania.
W niewielkim rondelku gotujemy wodę, 2 filiżanki, wrzucamy do niej 3-4 goździki, kawałek kory cynamonu, skrawek skórki pomarańczowej, półcentymentrowy kawałek imbiru (bez skórki). Wszystko razem lub tylko wybrane przyprawy. Dodajemy szczyptę soli. Wrzucamy pokrojone w grubą kostkę jabłko (“an apple a day keeps doctor away”, co w dowolnym tłumaczeniu znaczy “jedno jabłko dziennie trzyma nas z dala od NFZ”). Jedno jabłko na osobę, ma się rozumieć. Cukier palmowy, cukier brzozowy, lub miód do smaku. Jabłka ugotują się w 5 minut, a wtedy dorzucamy filiżankę płatków owsianych i gotujemy do miękkości, także około 5 minut. Szczypta cynamonu i łyżka masła to idealne zwieńczenie owsianki na gorąco.
Owsianka #3 - w płynie.
Nastawiamy wieczorem płatki owsiane w wersji “na zimno”. Rano dodajemy szklankę mleka zbożowego (orkiszowe, konopne, ryżowe) oraz ulubione owoce (miękka gruszka, truskawki, borówki, pomarańcza) i miksujemy na gładko. Można dodać łyżeczkę nasion ostropestu albo zmielonego lnu. Płyn ma wyrazisty, orzechowy smak, rozpływa się w ustach i syci aż do południa.
Lis