Zrób sobie naturalny puder do twarzy. DIY

Marzy ci się naturalny puder do twarzy, tani i zdrowy… i jeszcze żeby pięknie pachniał? I żeby nie rozpływał się na deszczu? Da się zrobić!

Puder ze skrobi ziemniaczanej / kukurydzianej
Tutaj trzeba mieć się na baczności, żeby sprawy nie przedobrzyć i nie wyglądać jak młynarzowa. Ale jeśli zachowamy umiar to cudowne właściwości skrobi są nie do przecenienia. Skrobia jest bardzo delikatna, nie powoduje podrażnień i ma właściwości gojące. Ładnie zmatowi świecącą się skórę… bez zapychania porów. Nie powinna też wywoływać alergii. Skrobia kukurydziana jest jeszcze bardziej delikatna ale zdecydowanie lepiej sprawdzi się przy cerze normalnej, bez wyprysków.
Jeśli chcemy otrzymać puder zbliżony kolorytem do naszej karnacji, wystarczy dodać trochę cynamonu, który pięknie pachnie, nadaje złocisty kolor, działa antyseptycznie, antyoksydacyjnie, ujędrniająco i ściągająco. Wymieszaj i gotowe. Warto jednak wcześniej zrobić test i się upewnić czy cynamon nie będzie powodował u nas podrażnień.
Do skrobi możemy również dodać zieloną / czerwoną glinkę francuską, która ma działanie antybakteryjne (w proporcjach 1:1), a jako barwnika użyć organicznego kakao / karob, dzięki któremu za nami będzie się snuła smuga obłędnego zapachu. Kakao działa regenerująco, witalizująco, antyoksydacyjnie i tonizująco. Jest bogatym źródłem wielu składników mineralnych i witamin. Zawiera naturalne filtry przeciwsłoneczne. Sprawdzi się w przypadku ciemnej karnacji.
KAROB

W poszukiwaniu odpowiedniego do naszej karnacji odcienia możemy sięgnąć również po kurkumę, którą warto rozważyć nie tylko ze względu na jej właściwości barwiące. Kurkuma świetnie goi, regeneruje i ściąga skórę. Zmniejsza też opuchliznę pod oczami i redukuje cienie.
Jeśli mniej ci zależy na kolorystycznych, a bardziej na zdrowotnych walorach pudru, możesz dodać trochę zmielonego imbiru. Imbir nada twojej skórze barwę zaledwie kremową, a nie muśniętą słońcem… ale za to sprawdzi się jako kosmetyk przeciwbakteryjny, odświeży i odmładzający. Polecam paniom o cerze raczej jasnej i porcelanowej. Również odrobina kawy dodanej do pudru nie przełoży się na kolor naszej cery, ale za zyskamy uwodzicielski aromat i świetny antyoksydant.

Puder perłowy
Tradycyjna medycyna chińska od lat zalecała stosowanie pudru perłowego do zewnętrznej pielęgnacji skóry. Masa perłowa spełnia zadanie ochronne w stosunku do muszli, zapobiegając infekcjom i pasożytom, dlatego proszek perłowy posiada także działanie antyseptyczne i przeciwzapalne. Puder perłowy poprawia metabolizm skóry, działa przeciwzmarszczkowo, regeneruje, wzmacnia elastyczność i napięcie skóry, goi i działa antyseptycznie na drobne uszkodzenia skóry i wypryski, łagodzi, absorbuje nadmiar sebum, matowi skórę, zmniejsza widoczność drobnych zmarszczek i porów skóry, wygładza, rozjaśnia i ożywia koloryt, nie powoduje zatykania porów… a także zmiękcza rysy twarzy i w efekcie wygląda się jak po obróbce w Photoshopie.
Wbrew oczekiwaniom nie jest to – kojarzony z perłami – mieniący się proszek z perłowymi drobinami. Perłowy efekt wykorzystywany w kosmetykach kolorowych jest osiągany dzięki błyszczącym skalnym minerałom. Puder perłowy jest natomiast głównie ceniony za właściwości pielęgnacyjne.
Aby nadać pudrowi koloryt zbliżony do naszej cery dodajemy – jak wyżej – cynamon, kurkumę, imbir, albo organiczne kakao czy karob… ale warto sobie zostawić trochę czystego pudru do mycia zębów.

Puder ryżowy
Biały puder ryżowy był używany przez gejsze do zmatowienia i wygładzenia skóry już w XVI w. Obecnie jest składnikiem wielu podkładów i pudrów (stosowany zamiast talku lub skrobi kukurydzianej). Dostępny również bez dodatków jako puder mineralny lub jako półprodukt do tworzenia własnych kosmetyków. Puder z ryżu łagodzi stany zapalne, dzięki czemu nadaje się na bazę pod makijaż dla skóry trądzikowej. Zmiękcza skórę, ale także ją matuje i ujednolica jej koloryt. Dodany do kosmetyku, ułatwia jego aplikację i sprawia, że staje się jedwabisty i lekki. Puder z ryżu pochłania nadmiar sebum, ale robi to powoli. Sprawia to, że jest on korzystny dla skóry suchej (chociaż nie należy z nim przesadzać, gdyż regularnie stosowany w czystej formie może doprowadzić do wysuszenia), jak również dla skóry tłustej i trądzikowej. Oprócz tego, pozostawia skórę całkowicie matową, nawet jeśli w powietrzu unosi się wilgoć. Łagodzi stany zapalne, wygładza i ujednolica koloryt skóry. Sam w sobie puder ryżowy nie ma koloru-choć u niektórych osób może pojawić się efekt rozjaśnienia skóry. Jego cienka warstwa nie zatyka porów, nawilża, a także pobudza regenerację naskórka.
Możesz swobodnie zrobić sobie swój własny puder ryżowy w domu. Potrzebujesz jedynie mąki ryżowej lub kukurydzianej (na bazę), średniej wielkości pudru/posypki dla dzieci (przykładowo Nivea) oraz cynamonu. Mąkę ryżową na bazę do pudru możesz wykonać sama, mieląc ryż w młynku do kawy na miał.
https://organicvillage.pl/kasze-ryze-maki/875-ryz-bialy.html

Puder do konturowania twarzy
Potrzebujesz: łyżkę kakao, 2 łyżeczki mąki kukurydzianej, 8 kropli olejku lawendowego lub pomarańczowego i olejek rozmarynowy.
Połącz ze sobą składniki suche. Jeśli otrzymany kolor pudru okaże się dla ciebie zbyt ciemny, dodaj więcej mąki. A na koniec wymieszaj wszystko z olejkami. Przechowuj w suchym miejscu, najlepiej w szklanym słoiczku.

Marta Marakchi